Jelenia Góra: Pożar w Domu Dziecka - To na szczęście tylko ćwiczenia

Jelenia Góra: Pożar w Domu Dziecka - To na szczęście tylko ćwiczenia

Wczoraj, tj. 27.08.2013 o godz. 8.00 do Domu Dziecka przy ul. Sobieskiego na sygnale przyjeżdżają trzy wozy strażackie. Na dziedzińcu stoją już zgromadzone, zaspane jeszcze dzieci i ich opiekunowie. Z okien kuchennych wydobywa się gęsty dym. Z informacji, jaką otrzymuje straż wynika, że zapalił się olej w głównej kuchni.

- Cztery osoby nadal pozostają na drugim piętrze i nie są wstanie samodzielnie się wydostać - stwierdza Dyrektor Domu Dziecka Żaneta Babul.

Straż pożarna, po zapoznaniu się z sytuacją, natychmiast przystępuje do akcji. Zapada decyzja o użyciu podnośników hydraulicznych. Ogień zostaje szybko opanowany, a uwięzieni ludzie sprawnie ewakuowani z budynku.

Na szczęście to tylko rutynowe ćwiczenia, których poza organizatorami nikt się nie spodziewał. Dowódca straży pochwalił personel za właściwe podejście do powstałego zagrożenia i sprawną akcję ewakuacyjną większości mieszkańców jeszcze przed przybyciem pomocy. Spostrzeżenia na temat jej przebiegu zostaną przekazane Pani Dyrektor po dokładnej analizie całego zdarzenia, żeby ewentualnie zwiększyć jeszcze szybkość i polepszyć sprawność podejmowanych działań.

Warto wspomnieć, że pod opieką Domu Dziecka „Nadzieja" znajdują się zarówno niemowlęta, jak i dzieci starsze. Dobrze wiedzieć, że wychowankowie tej placówki są w dobrych rękach i w przypadku prawdziwego zagrożenia mogą liczyć na profesjonalne podejście swoich opiekunów i kierownictwa placówki, które dba o bezpieczeństwo swoich podopiecznych i pracowników.

{ rsmediagallery tags="20130828_jelenia_gora_pozar_w_domu_dziecka_cwiczenia"}

Strażacki.pl

Czytaj również