XV Manewry Ratownicze w Jeleniej Górze

„ABC”, czyli XV Manewry Ratownicze w Jeleniej Górze

W dniach 17-19 kwietnia miała miejsce XV edycja Manewrów Ratowniczych dla ratowników z Ochotniczej i Państwowej Straży Pożarnej pod kryptonimem „ABC”. Organizatorem manewrów była Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. Założenia praktyczne prowadzone były na terenie powiatu jeleniogórskiego, między innymi w Jeleniej Górze, Piechowicach, Piastowie, Karpaczu oraz na terenach leśnych między miejscowością Sosnówka Górna, a Karpaczem Górnym.

Pierwszy dzień rozpoczął się przyjazdem zespołów do JRG nr 1 w Jeleniej Górze, gdzie odbyła się odprawa techniczna wszystkich uczestników. Następnie zespoły miały czas na dojechanie do miejsca zakwaterowania i kolację. Od godziny 19 do 21 miał miejsce wykład przypominający podstawowe zagadnienia z „ABC”, który prowadził dr Wojciech Kopacki.

Organizatorzy na start zaplanowali nocne zajęcia terenowe, które odbyły się w lesie, w okolicy ośrodka wypoczynkowego „Lubaszanin”, pomiędzy Sosnówką Górną, a Karpaczem Górnym, gdzie grupa uczniów próbowała rozpalić ognisko przy pomocy butli z gazem, która wybuchła. Pierwsze załogi do miejsca tego zdarzenia wyjechały punktualnie o godzinie 21 spod hotelu „Hottur” i już po kilku minutach znalazły się na miejscu. Przybyłe zespoły miały „twardy orzech do zgryzienia”. Trudności przysparzało wielu rannych, kilkanaście osób w kolorze czerwonym i niewystarczające siły i środki, co skutkowało wdrożeniem procedury zdarzenia masowego. Z biegiem czasu, kiedy przybywały kolejne ekipy ratowników, sytuacja zaczęła się stabilizować. Zdarzenie masowe, zmieniło swój charakter na zdarzenie mnogie, aż do całkowitego zakończenia działań ratowniczych. Na sam koniec organizatorzy przygotowali niespodziankę dla uczestników – kiełbaskę z grilla. Pierwszy dzień zakończył się około północy.

Na drugi dzień organizatorzy przygotowali po sześć zadań dla każdej z załóg. Pierwsze ekipy wyruszyły w teren o 9, również spod hotelu „Hottur”, a ostatnie wróciły około godziny 18, po wielu bardzo ciekawych pozoracjach. Organizatorzy wykazali się dużą kreatywnością w przygotowaniu zadań w których mogliśmy spotkać się między innymi z wypadkiem drogowym, który miał miejsce w Jeleniej Górze na ulicy Karola Miarki. Nieprzytomny pracownik w fabryce papieru WEPA w Piechowicach, który nie oddycha, to kolejne założenie do którego udali się ratownicy. Również w stolicy powiatu jeleniogórskiego, przy ulicy Spółdzielczej, załogi zmagały się z zagrożeniem chemicznym, które miało miejsce w magazynie chemii, w którym znaleziono nieprzytomnego pracownika.

Zdarzenie najbardziej spektakularne i zapamiętane przez załogi niewątpliwie miało miejsce w „Domu Kata”, gdzie uczestnicy manewrów byli narażeni na dwóch osiłków, którzy więzili swoich zakładników w urządzeniach do tortur. Jednak to nie koniec, gdyż ratownicy, którzy przybywali na miejsce, musieli wykazać się opanowaniem i poczekać na przyjazd policji, z powodu zagrożenia ze strony „katów”.

Na koniec dnia drugiego, organizatorzy zaplanowali zadanie na skoczni narciarskiej w Karpaczu, gdzie turysta podczas wchodzenia na górę źle się poczuł. Po dwóch ratowników z każdej załogi miało okazję zjechać ze skoczni na tyrolce, co na pewno dla wielu z nich pozostanie przeżyciem zapamiętanym na długi czas.

Od godziny 19 miało miejsce omówienie przez instruktorów wszystkich wykonanych zadań.

Dzień trzeci był wielką niespodzianką. Nikt do końca nie wiedział co go czeka. A czekało nie lada wyzwanie… Kolejne zdarzenie masowe z dużą ilością rannych, tym razem w zakładzie lniarskim „Orzeł”. Rannych zostało około sześćdziesiąt osób, z dużą ilość osób poszkodowanych w kolorze czerwonym i żółtym. Kilka zespołów wykazało się dużą kreatywnością, wykorzystując do ewakuacji osób poszkodowanych między innymi paletę drewnianą oraz wózek ręczny, który wykorzystywany był przez pracowników zakładu. Na koniec, trzydzieści pięć zespołów zebrało się do zdjęcia pamiątkowego. Po zakończeniu ostatniej pozoracji, organizatorzy nie zapomnieli także o załogach - każdy mógł zjeść smaczną grochówkę z bułką.

Po ciepłej grochówce załogi udały się na sale wykładową, gdzie zostało omówione ostatnie założenie. Organizatorzy podziękowali wszystkim uczestnikom za wzięcie udziału w manewrach oraz zaprosili na kolejne, które odbędą się już jesienią.

Do zobaczenia na kolejnych, XVI Manewrach Ratowniczych w Jeleniej Górze!

Zdjęcia: Redakcja Strażacki.pl oraz JeleniaGóra998

{ rsmediagallery tags="20130421_xv_manewry_jelenia"}

Strażacki.pl

„ABC”, czyli XV Manewry Ratownicze w Jeleniej Górze